Ratownictwo Medyczne - Prywatna Strona Ratownika Medycznego

rosa

witam, chciałbym się dowiedzieć czy istnieje cos takiego jak "wolontariat" w ratownictwie medycznym ale w trakcie nauki w szkole policealnej (ja aktualnie II semestr). wiem ze w trakcie nauki na studiach jest to możliwe ale czy w szkole policealnej tez??? bo tak szczerze mówiąc to jakos super rewelacyjnie nas Oni (nauczyciele) w niej nie przygotowują (inna kwestia ze program nauczania jest kompletnie do bani) i w związku z tym nasza wiedza nie jest tak wszechstronna jak na studiach. z gory dziekuje za odpowiedz:-) pozdrawiam wszystkich ratownikow:)

Ania82

Nie wiem na 100%, ale moim zdaniem na wolontariat w pogotowiu, kiedy kończysz 2 semestr jest za wcześnie, mogą Ci odmówić, ale może warto by było spróbować na SORze. Tam też można się dużo nauczyć. Warto by było przejść się do szpitala i porozmawiać z dyrekcją na ten temat. Jeśli by Ci się udało, to warto by było wykupić sobie jakieś ubezpieczenie OC ratowników medycznych, bo podejrzewam, że nikt Ci tego nie opłaci. Mi nawet nie powiedzieli, że będąc na wolontariacie też muszę takowe wykupić i jeździłam bez tego, nawet NW nie miałam. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby się jakiś nieprzewidziany wypadek zdarzył...
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

doma114

jak juz jestescie przy tym temacie to mam pytanie.
po ktorym roku lub semestrze (na licencjacie) mozna byloby juz sie dowiadywac wlasnie o wolontariat w pogotowiu albo SORze?? czy jest jakas "granica" od kiedy mozna zaczac cos takiego??

Ania82

Na SOR w którym ja pracowałam przychodził na wolontariat chłopak z MSM, miał może z 15 lat, co prawda robił bardziej za wózkowego, ale pozwalano mu asystować przy niektórych zabiegach - ogólnie był zadowolony, bo zawsze ktoś tam mu coś wytłumaczył. Podejrzewam, że nie ma jakiejś takiej "granicy" od której można zacząć wolontariat, najlepiej by było, jakbyś poszła do szpitala, który Ci odpowiada i zapytała. W pogotowiu może być trudniej, jednak spytać też możesz. Wink

Sztudent

W Pogotowiu Ratunkowym w większości miast nie jest możliwy wolontariat, jest to spowodowane tym ze: nie posiadasz ubezpieczenia w razie wypadku karetki i większośc lekarzy nie weźmie dodatkowo takiego "balastu "pod swoją opiekę. Takie jest życie ale popytać można ...
pozdrawiam