Forum Ratownictwo Medyczne - Prywatna Strona Ratownika Medycznego Strona Główna Ratownictwo Medyczne - Prywatna Strona Ratownika Medycznego
Ratownictwo medyczne - techniki, standardy ratownicze, sprzęt, Ratownik Medyczny - sytuacja prawna, obowiązki, uprawnienia
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy ratownik powinnien udzielić 1.pomocy pijanemu?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ratownictwo Medyczne - Prywatna Strona Ratownika Medycznego Strona Główna -> Ratownik Medyczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
izabela
nowicjusz



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ośno Lubuskie

PostWysłany: Pią 13:39, 02 Mar 2007    Temat postu: Czy ratownik powinnien udzielić 1.pomocy pijanemu?

Gdy ratownik widzi człowieka pod wpływem alkoholu czy powinnein mu udzielić pomocy? Udzielając pomocy mamy być pewni, że nic nie zagraża naszemu życiu, ale skąd możemy wiedzieć, czy ten człowiek nam nic nie zrobi?! I czy mamy wtedy robić sztuczne oddychanie jeśli np nie mamy maseczki itp? Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EMS
Moderator



Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rawicz

PostWysłany: Pią 17:47, 02 Mar 2007    Temat postu:

Czesc. Powiem ci tak czasem na pijanego wyglada osoba ktora ma zawal serca lae to tak na marginesie.Jesli chodzi o w/w sytuacje to mysle ze pomimo wszystko powinnas podjac jakiekolwiek czynnosci.Piszesz czy nic ci nie zrobi? jesli potrzebuje oddechu zastepczego to napewno nic ci nie zrobi.A w mysl przepisow Kodeksu Karnego to jesli osoba z twoimj wykrztalceniem bo mniemam ze jestes Ratowniczka nie udzieli pomocy medycznej osobie tego potrzebujacej to ten czyn jest zagrozony kara do 5 lat pozbawienia wolnosci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania82
Moderator



Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska południowa...

PostWysłany: Pią 21:28, 02 Mar 2007    Temat postu:

Według mnie pierwszej pomocy należy udzielić każdemu, kto jej potrzebuje, chyba, że istnieje jakieś zagrożenie dla ratownika. Ale i tak próbujemy to zagrożenie wyeliminować. Jeśli nie mamy pod ręką np. maseczki, to trzeba się zabezpieczyć w inny sposób - zastąpić ją chociażby np. chusteczką...
Pozdrawiam. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania82 dnia Sob 10:21, 03 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ciekawski45
ratownik



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: CENTRALNA POLSKA

PostWysłany: Pią 22:31, 02 Mar 2007    Temat postu:

Cześć! Ratownik - to nie tylko jest nazwa , obliguje go każda sytuacja co by nie było i w różnych warunkach - chyba że wystepuje zagrożenie życia . A niekiedy wystarczy ludzka przychylność i zapytać co sie stało i wystarczy , bądż pomóc wstać gościowi ,, z nieważkości wirtualnego swiata''zapewniam bo miałem kilkadziesiąt styczności z takimi osobami - naprawdę zapewniam są niegrożni.Bądż ułożyć w pozycji bezpiecznej, bo niekiedy rzeczywiście wystepuje zagrożenie kiedy leżą na plecach ,,na wznak'' bądż z przykurczoną głową podduszając sie . Pozdrawiam i cała naprzód hej!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania82
Moderator



Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska południowa...

PostWysłany: Sob 10:19, 03 Mar 2007    Temat postu:

Czasami osobę upojoną alkoholem można spacyfikować po prostu grzeczną rozmową. Miałam na SORze kilku... takich, którzy byli agresywni, jak się im wyrzuty robiło to było jeszcze gorzej, ale jak zaczynało się normalnie rozmawiać to było OK. Zawsze można spróbować. Wink Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pepkor22
Moderator



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 16:25, 04 Mar 2007    Temat postu:

A czy osoba pijana nie potrzebuje pomocy widziałem wielu ludzi którzy lekceważyli to. Im tak samo potrzeba pomagać nieraz spotykamy sie z tym ze ktoś pod wpływem alkocholu wpada pod auto albo dochodzi do przemocy w rodzinie to nie jest fajne zwozić na szpital dzieci dotkliwie pobite. Ja działam z Miejskim Ośrodkiem Zwalczaniu Uzależnień i nie popatrze sie na taką osobe obojętnie wam to samo proponuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doris
młodszy ratownik



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:58, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Izabela, poruszyłaś dwie ważne sprawy. Pierwsza z nich, to bezpieczeństwo - jeśli człowiek leży w miejscu do tego nie przeznaczonym, to może mu grozić niebezpieczeństwo, bo albo jest chory i potrzebuje pomocy, albo jest pijany i nie wie, że mogą go tu pobić, okraść, przejechać. Jak go grzecznie ale stanowczo obudzisz, to najczęściej sobie odejdzie, żadko będzie cię chciał najwpierw bić. Jęsli do leżącego nie podejdziesz i nie sprawdzisz, to nigdy się nie dowiesz, do której grupy należy, i to Ciebie będzie potem gryzło "ratownicze" sumienie. A tymczasem możesz pomóc kilku osobom jednocześnie: Jeśli leżak jest chory, to uratujesz mu kawał zdrowia, o ile nie życie, a jeśli leżak jest pijany, to nie wezwiesz karetki a zespół będzie mógł odpocząć lub pojechać do innego, może bardziej potrzebującego chorego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NaCl_iv
specjalista ratownik



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kocham was Polska

PostWysłany: Pią 17:23, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Pijany też człowiek, poza tym wielu ludzi nie chce pic tylko im wlewają do kubka lub kieliszka, a tak naprawde to oni nie chcą byc pijani ale mają słabe głowy i nie wiedzą kiedy przestać.
A teraz serio: 1 zdanie było na serio -> ile razy zdarzyło wam sie zalać robaka do nietomnego... czy takie osoby to też leżaki.
Agresja - wielu "sztrucli" jest agresywnych, ale niekażdy ma ochotę cię zdzielić w Facjate... zachowaj ostrożność!!!
Wentylacja według standartów jeśli jest dla ciebie zagrozeniem zdrowia, tak zdrowia bo o tym też jest mowa w wytycznych, masz prawo nie prowadzić wentylacji metodą usta - usta. czyli pomasować nie całować.
Cytat:
A tymczasem możesz pomóc kilku osobom jednocześnie: Jeśli leżak jest chory, to uratujesz mu kawał zdrowia, o ile nie życie, a jeśli leżak jest pijany, to nie wezwiesz karetki a zespół będzie mógł odpocząć lub pojechać do innego, może bardziej potrzebującego chorego.


zgadzam sie!!!! z Tobą - jest wiele niepotrzebnych wezwań, są i takie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania82
Moderator



Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska południowa...

PostWysłany: Pon 20:52, 21 Maj 2007    Temat postu:

NaCl_iv napisał:
czyli pomasować nie całować.

Hehehe, ładnie to ująłeś. Very Happy
doris napisał:
Pierwsza z nich, to bezpieczeństwo - jeśli człowiek leży w miejscu do tego nie przeznaczonym, to może mu grozić niebezpieczeństwo, bo albo jest chory i potrzebuje pomocy, albo jest pijany i nie wie, że mogą go tu pobić, okraść, przejechać. Jak go grzecznie ale stanowczo obudzisz, to najczęściej sobie odejdzie, żadko będzie cię chciał najwpierw bić. Jęsli do leżącego nie podejdziesz i nie sprawdzisz, to nigdy się nie dowiesz, do której grupy należy, i to Ciebie będzie potem gryzło "ratownicze" sumienie.

Masz rację. Miałam taki przypadek, że znalazłam pijanego na poboczu ruchliwej drogi jesiennym wieczorem, dobudziłam go i wcale nie był agresywny. Wręcz przeciwnie, był wdzięczny, bo mu zimno było. Gdybym się nie zatrzymała, to być może dzisiaj miałabym go na sumieniu.
doris napisał:
jeśli leżak jest pijany, to nie wezwiesz karetki a zespół będzie mógł odpocząć lub pojechać do innego, może bardziej potrzebującego chorego.

I to też jest prawda, tylko czasem w środku lata, jeśli pijany nie jest potrzebujący i go zostawisz tu, gdzie odpoczywał, to ktoś następny nie sprawdzi co i jak tylko wezwie PR. Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Ratownictwo Medyczne - Prywatna Strona Ratownika Medycznego Strona Główna -> Ratownik Medyczny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin